Dzień dobry Kochani!
Witam Was w ten poniedziałkowy poranek w bardzo dobrym humorze.
Cudownie rodzinny weekend za nami pełen spacerów,obiadów serwowanych przez M,udany wypad na miasto również za mną.
Swoją drogą to ciekawe,że obiad przygotowany i podany przez drugą osobę zawsze smakuje lepiej.
Ja przynajmniej tak mam,bo uwielbiam kuchnię mojego męża:)
Tak więc, chcąc podtrzymać i delikatnie przedłużyć weekendowy nastrój dziś śniadanie w łóżku,a co!
L, spał dziś wyjątkowo długo,więc po cichutku przygotowałam sobie same pyszności.
Słodka dziewczyna ze mnie,to już wiecie,więc nie mogło zabraknąć miodu z plastrem w środku,dżemu domowej roboty i tostów.
Żeby nie było tak nudno, postanowiłam z tostów za pomocą foremek do ciastek powycinać różne kształty.
Na talerzu wylądowały więc gwiazdki i serca.
To też ciekawy pomysł na śniadanie z dzieckiem.
Założę się,że takie mini kanapeczki posmakują naszym Pociechą dużo bardziej niż tradycyjne kanapki.
Pozostaje jeszcze sama frajda wycinania i wybierania różnych kształtów.
L,był zdziwiony jak zobaczył na talerzu swoją gwiazdkę.
Oczywiście nie mogło zabraknąć kawy...mojej ulubiona czyli z cynamonem i imbirem.
Jestem właśnie na etapie poszukiwań idealnej tacy. Marzy mi się srebrna.
Jak macie jakieś godne polecenia, to ja chętnie!
Tymczasem, forma do tarty zyskała dodatkowe zastosowanie:)
Dziś u nas leje i wieje,tak więc będę musiała włączyć swoją kreatywność podczas wymyślania zabaw dla L.
Jak wiadomo podczas deszczu dzieci się nudzą.
A i jeszcze jedno, czy u Was w sklepach pojawiły się już mikołajki,renifery i choinki?
Mnie towarzyszyły podczas ostatnich zakupów,wyglądając i zerkając z każdego sklepowego kąta,a mamy dopiero październik!!!!
Już prędzej bym się spodziewała potworów halloweenowych, a tu nic!
Od razu lampki na choinkach i bombki.
Mam dziwne wrażenie że z roku na rok to oblężenie zaczyna się coraz wcześniej...
a może tylko mi się tak wydaje...
Ściskam
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz